Podjęliśmy odważną decyzję: sprzedajemy mieszkanie, bierzemy kredyt i kupujemy dom.
Nie za duży, nie za mały - taki w sam raz, do mieszkania i do pracy (z wydzieloną częścią na pracownię). Charakter naszej pracy nie wymaga dużej przestrzeni, a podsumowanie wynajmu biura i dojazdów pokazało, że miesięczny bilans kosztów może pozostać bez zmian.
Jak pomyśleliśmy, tak zrobiliśmy. Po dwóch miesiącach poszukiwań znaleźliśmy dom, który nam odpowiadał. W dobrym miejscu, w dobrym stanie technicznym, z możliwością wydzielenia części na pracownię. Co prawda na mikroskopijnej działce, ale jabłonka się na niej zmieściła - czego chcieć więcej?
Nasz dom to bliźniak z lat sześćdzieisątych. Budowany z pustaka, kryty papą - typowa "kostka". Stan techniczny całkiem niezły, ale... no właśnie: od wybudowania nie było w nim nic remontowane, więc przed przeprowadzką musimy zrobić generalny remont.
Zakres remontu:
- ocieplenie ścian i fundamentów
- remont dachu
- wymiana centralnego ogrzewania
- wymiana elektryki
- wymiana inst. gazowej
- wymiana kanalizacji wraz z budową nowego pionu kanalizacyjnego(odpięcie się od wspólnej z "bliźniakiem" studzienki i podpięcie do istniejącego na naszej działce przyłącza)
- wyburzenie kilku ścianek działowych
- wyburzenie fragmentu ścianki nośnej i osadzenie podciągu
- wymiana wylewek na parterze (lastryko wylewane na grunt, bez izolazji)
- wymiana stolarki
Oprócz tego drobniejsze prace, takie jak kafelkowanie, cyklinowanie, malowanie itp. Na szczęście mamy dobrą i sprawdzoną ekipę - bez niej nawet nie rozważalibyśmy zakupu.
Kredyt mamy na 30 lat, remont ma potrwać 2 miesiące. Zapraszamy do czytania naszego remontowego dziennika.
Z początkiem sierpnia 2011 roku rozpoczęliśmy generalny remont naszego nowo zakupionego domu. To typowa "kostka" z lat sześćdziesiątych: proste ściany, płaski dach i materiały takie, jakie były dostępne w PRL: pustak, cegła i... duże chęci budowlańców :). Planując remont szukałem opisów podobnych robót. Oprócz tekstów reklamowych producentów materiałów nie znalazłem wiele wartościowych informacji. Dlatego prowadzimy bloga - by zdokumentować naszą budowę oraz pokazać światu, na czym to polega.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Jak pozbyć się wilgoci na rurach w piwnicy?
W wielu domach na rurach doprowadzających zimną wodę zbiera się wilgoć - nie jest to skutek przecieków, a wykraplania się wody (roszenia rur...

-
Wadą starych domów jest stary układ pomieszczeń. Dlatego zdecydowaliśmy o wyburzeniu fragmentu ściany, by otworzyć kuchnię na salon (który w...
-
Po osadzeniu dwóch belek i związaniu betonu - panowie przystąpili do wyburzenia fragmentu ściany nośnej. Poprosiłem by oszczędzić sąsiadom ł...
-
Dziś przyszedł czas na robienie wylewki w biurze. Na pierwszej warstwie, tzw. podbetonce, którą zrobili parę dni temu ( tutaj stosowny post ...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz